Dr Radhakrishnan daje komentarz sprzeczny z logiką i wcześniejszymi autorytetami.

Poniższy tekst pochodzi z eseju „Muni-ganera Mati-bhrama” (Myśliciele zwiedzeni), jednego z wielu jakie Śrila Prabhupada napisał przed wyjazdem do Ameryki, i które zostały opublikowane w czasopiśmie Gaudiya Patrika.

Pewnego razu jeden z naszych brahmacarinów spotkał Dr. Sarvapalli Radhakrishnana, który jest pewnego rodzaju spiritualistą i uczonym. W chwili pisiania tego eseju, Dr. Radhakrishnan jest również wice-prezydentem Indii. Podczas tego spotkania, nasz brahmacarin otrzymał od niego egzemplarz jego Bhagavad-gity jako prezent. Dr. Radhakrishnan przetłumaczył tę Gitę na język angielski i napisał komentarz do niej, i jak na tamte czasy sprzedał dobrze na rynku po dziesięć rupii za egzemplarz [1954].
Brahmacarin przeczytał książkę, lecz mimo że była ona głęboko ezoteryczna, był nią trochę rozczarowany. Powodem braku satysfakcji było to, że pracy Dr. Radhakrishnana brakowało duchowego spojrzenia. W wielu miejscach tekst był nieumiejętnie potraktowany i niewłaściwie zinterpretowany, co czyniło tę książkę nie do zaakceptowania przez osoby praktykujące życie duchowe w nastroju czystego oddania. Jest to doskonały przykład tego, o czym mówi Śrimad-Bhagavatam (1.1.1), że „przez Niego nawet wielcy mędrcy i półbogowie są zwodzeni i oszołomieni” (muhyanti yat surayah). Kiedy Pan z taką łatwością oszałamia nawet Pana Brahmę, Pana Sivę, Pana Indrę i innych kosmicznych kontrolerów, nie jest wcale niczym zdumiewającym, że i Dr. Radhakrishnan został poddany działaniu iluzji.
Brahmacarina szczególnie zaskoczyła i dotknęła niewłaściwa interpretacja wersetu 34-go z 9-go rozdziału, która w książce Dr. Radhakrishnana pojawia się na stronie 254. Ów brahmacarin przybył do nas bardzo przybity, pragnąc przedyskutować ten fragment tekstu. W książce tej można przeczytać następujące słowa:
„To nie osobie Kryszny musimy oddać się całkowicie, ale Nienarodzonemu, Bez Początku, Wiecznemu – który przemawia przez Krysznę.”
Nie mamy najmniejszej intencji wchodzenia w konfrontację na argumenty ze światowej sławy filozofem, takim jak Dr. Radhakrishnan, jednakże na wielokrotne prośby brahmacarina musimy przyjrzeć się temu tekstowi i wskazać na jego sprzeczności. Mamy wielki szacunek dla Dr. Radhakrishnana, nie tylko dlatego, że jest wice-prezydentem naszego kraju, ale również z uwagi na jego uczoność i pozycję profesora hinduskiej filozofii. Co więcej, jest on wierny tradycji bramińskiej z której pochodzi i jest zwolennikiem szkoły Mayavada. Trzymając się często przywoływanego powiedzenia, że lepiej jest mieć uczonego wroga niż głupiego przyjaciela,  czuję się w tej kwestii ośmielony. Inteligentny adwersarz zaprezentuje rozsądne repliki na zarzuty, gdy niedouczony przyjaciel swym plątaniem się sprowadzi jedynie katastrofę. Dlatego nie mamy skrupułów by użyć silnych argumentów przeciwko punktom widzenia jakie przyjął Dr. Radhakrishnan w swoim komentarzu do Bhagavad-gity. Powszechnie znane bengalskie powiedzenie brzmi: „Po przeczytaniu całej Ramayany, chcesz wiedzieć czyim ojcem jest Sita?” To pytanie jest niedorzeczne, ponieważ Sita jest żoną Pana Ramy, i naturalnie wywoła ono dowcipki i rozbawienie. Ten sam absurd znajdujemy w angielskim komentarzu Dr. Radhakrishnana do Gity. Pisze on, że nie musimy podporządkować się osobie Kryszny, ale „Nienarodzonemu, Bez Początku, Wiecznemu”, który jest wewnątrz Kryszny. To oznaczałoby, że Pan Kryszna i Jego „wewnętrzna jaźń”, są dwoma oddzielnymi tożsamościami. Według Dr. Radhakrishnana, ponieważ istnieje różnica pomiędzy ciałem Kryszny i Jego duszą, musimy podporządkować się Jego duszy, a nie ciału. To nowe odkrycie na polu filozofii religii przypomina nam o „pandicie” wyżej wspomnianej Ramayany. Całym celem wypowiedzenia przez Pana Śri Krysznę Bhagavad-gity, jest przekonać nas do podporządkowania się Jego lotosowym stopom. Lecz już na samym wstępie Dr. Radhakrishnan wyraża niechęć do zaakceptowania tego punktu. Pan Kryszna daje główną instrukcję w Bhagavad-gicie (18.66):
sarva-dharman parityajya
mam ekam saranam vraja
aham tvam sarva-papebhyo
moksayisyami ma sucah
„Porzuć wszystkie rodzaje religii i po prostu podporządkuj Mi się. Ja wyzwolę cię ze wszystkich grzesznych reakcji. Nie lękaj się więc.”
Pan Kryszna wypowiedział te słowa do Arjuny by ten Mu się podporządkował. Sanskryckie słowo saranam w tej Gicie oznacza „podporządkowanie się”. Na stronie 62 swego „Eseju Wprowadzającego”, Dr. Radhakrishnan przedyskutował też w pewnych szczegółach kwestię podporządkowania się. On pisze: „Prapatti [podporządkowanie] posiada następujące  akcesoria: (1) dobrą wolę w stosunku do wszystkich (anukulyasya sankalpah); (2) brak złej woli (pratikulyasya varjanam); (3) wiarę w ochronę Pana (raksisyatiti visvasah); (4) szukanie ratunku u Niego jako zbawcy (goprtve varanam); (5) poczucie najwyższej bezradności (karpanyam); (6) całkowite podporządkowanie (atma-niksepah)."
Te sześć elementów podporządkowania powinno być przestrzeganych w relacji do Kryszny, czy Visnu, ponieważ ta instrukcja dotycząca procesu podporządkowania pojawia się w literaturze Vaisnava. Dr. Radhakrishnan przetłumaczył pierwszy element (anukulyasya sankalpah) jako „dobrą wolę w stosunku do wszystkich”. Powstaje pytanie, czy jest możliwe podporządkowanie się wszystkim? Podporządkowanie powinno być skierowane jedynie do Najwyższego Pana. Propozycja Dr. Radhakrishnana jest niepraktyczna i zaprawdę niemożliwa. Na długo wcześniej niż Dr. Radhakrishnan napisał swój komentarz, wielu zrealizowanych mistrzów duchowych, włączając w to słynnych Gosvamich z Vrindavan, wyjaśniło, że słowa anukulyasya sankalpah oznaczają, że należy pełnić transcendentalną, miłośną służbę dla Najwyższego Pana, Kryszny, w sposób przychylny. Żaden autentyczny uczony nie odrzuci wszystkich innych duchowych autorytetów po to, by zaakceptować wersję Dr. Radhakrishnana. Gdy Dr. Radhakrishnan używa słów „wiara w Pana”, z pewnością odnosi się do Najwyższej Osoby Boga. Ale jaka logika każe mu użyć słowo „Pan”, gdy ma na myśli bezosobowego Brahmana? Arjuna z pewnością miał na myśli osobę Kryszny, gdy wypowiedział słowa: sisyas te 'ham sadhi mam tvam prapannam (BG.2.7): „Teraz jestem Twoim uczniem i duszą podporządkowaną Tobie. Poucz mnie proszę.” Tymi słowami zwraca się do Kryszny na początku Bhagavad-gity. Na tym etapie Gity bezosobowy Brahman jeszcze nie jest dyskutowany. Gdy w końcu temat bezosobowego Brahmana zostaje w końcu podniesiony, Pan Kryszna jednoznacznie deklaruje, że to On jest źródłem bezosobowego Brahmana. Zdrowa logika mówi, że nie da się podporządkować czemuś bezosobowemu i bezforemnemu. Ci, którzy są nadmiernie przywiązani do bezosobowego Brahmana przekonają się, że proces podporządkowywania się tej koncepcji bezforemności jest bardzo bolesny i zaprawdę niemożliwy, a jeśli będą się przy tym upierać, skończą na podporządkowaniu się swym żonom, rodzinom i krewnym.

>>> Ref. VedaBase => RTW 4.1: The Fundamental Question Evades the Erudite Scholar.

Licznik odwiedzin